Warszawa. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa obniżająca emerytury byłym funkcjonariuszom SB jest zgodna z konstytucją. Podzielił zdanie prokuratora generalnego, który stwierdził, że zaskarżona ustawa odbiera „prawa nabyte niegodziwie”.
Emerytury funkcjonariuszy były liczone w następujący sposób: za każdy rok pracy w SB przysługiwało 2,6 proc. podstawy wymiaru emerytury. W przypadku pozostałych obywateli wskaźnik ten jest połowę niższy i wynosi 1,3 proc. Zaskarżona ustawa przewiduje traktowanie okresu pracy w SB jak tzw. okresu bezskładkowego, np. urlopu wychowawczego. Wskaźnik służący do wyliczania emerytury wynosi wtedy 0,7 proc.
Czy więc ustawa dyskryminuje byłych funkcjonariuszy SB? Nie, bo emerytura zależy nie tylko od wspomnianego wskaźnika, ale także od wysokości zarobków (a esbecy zarabiali znacznie więcej niż inni). W efekcie nawet obniżone emerytury esbeków są wyższe od zwykłych emerytur. Średnio wynoszą 2,4 tys. zł, a zwykła średnia emerytura to 1,6 tys. zł.
Trybunał uznał za niezgodne z konstytucją obniżenie emerytur członków WRON za lata służby wojskowej przed grudniem 1981 r., bo nie różnili się od innych żołnierzy zawodowych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - jd/PAP