Przybywając do was po raz pierwszy jako chrześcijanin i jako papież, mój czcigodny poprzednik Jan Paweł II, blisko 24 lata temu, chciał wnieść decydujący wkład w umocnienie dobrych stosunków między naszymi wspólnotami, aby przezwyciężyć wszelkie nieporozumienie i uprzedzenie. Dzisiejsza moja wizyta wpisuje się w tę wytyczoną drogę, by utwierdzić ją i umocnić. (…)
Kościół nie omieszkał potępić uchybienia swoich synów i córek, prosząc o przebaczenie za to wszystko, co mogło w jakiś sposób sprzyjać pladze antysemityzmu i antyjudaizmu. Oby rany te mogły na zawsze się zagoić! (…)
Jakże nie wspomnieć w tym miejscu Żydów rzymskich, których wywleczono z tych domów przed te mury i w straszliwych mękach zabito w Auschwitz? Jak można zapomnieć o ich twarzach, ich imionach, łzach, rozpaczy mężczyzn, kobiet i dzieci? Zagłada narodu Przymierza Mojżesza, najpierw zapowiedziana, potem systematycznie zaplanowana i realizowana w Europie pod panowaniem nazistów, dotarła w owym dniu także do Rzymu.
Niestety, wielu pozostało obojętnych, wielu jednak, także wśród katolików włoskich, wspieranych przez wiarę i naukę chrześcijańską, zareagowało z odwagą, otwierając ramiona, by nieść pomoc Żydom ściganym i uciekającym, ryzykując często własnym życiem i zasługując na wieczną wdzięczność. Również Stolica Apostolska prowadziła akcję pomocy, często ukrytą i dyskretną. Pamięć o tych wydarzeniach powinna skłonić nas do umocnienia więzów, jakie nas łączą, aby wzrastały zrozumienie, szacunek i otwartość.
„Dziesięć Słów” (Dekalog) wymaga uznania jedynego Pana, przeciw pokusom tworzenia sobie innych bożyszczy. (...) „Dziesięć Słów” wymaga szacunku, ochrony życia przeciw wszelkim przejawom niesprawiedliwości i krzywdy, uznając wartość każdej osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga.(...) „Dziesięć Słów” wymaga zachowania i wspierania świętości rodziny. (…)
Chrześcijanie i Żydzi mają wielki udział we wspólnym dziedzictwie duchowym, modlą się do tego samego Pana, mają te same korzenie, ale często nadal nie znają się nawzajem. To do nas należy, w odpowiedzi na wołanie Boga, praca, aby była coraz bardziej otwarta przestrzeń dla dialogu, wzajemnego szacunku, wzrastania w przyjaźni, dla wspólnego świadectwa w obliczu wyzwań naszych czasów.
17.01.2010, główna synagoga, Rzym
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie