Warszawa. Znana ze skandalizujących wypowiedzi europosłanka lewicy Joanna Senyszyn tym razem prze-holowała. Za określenie Trybunału Konstytucyjnego „prostytucyjnym” stanie przed prokuraturą.
Za określenie Trybunału Konstytucyjnego „prostytucyjnym” stanie przed prokuraturą. – Joanna Senyszyn znieważyła organ konstytucyjny – twierdzą prawnicy z Centralnego Instytutu Analiz Polityczno-Prawnych.
15 stycznia złożyli oni do warszawskiej prokuratury okręgowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez europosłankę. Zgodnie z artykułem 226 § 3 kodeksu karnego taki czyn zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do dwóch lat. W opinii karnistów J. Senyszyn może zostać uznana za winną.
Eurodeputowana SLD tak ostro wypowiedziała się o Trybunale Konstytucyjnym w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i”. W ten sposób skomentowała odłożenie przez Trybunał wydania wyroku w sprawie ustawy dezubekizacyjnej. – To już przestał być Trybunał Konstytucyjny. Ja nazywałam go wcześniej klerykalnym, ale może należałoby go rzeczywiście nazwać trybunałem prostytucyjnym – podsumowała Senyszyn
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - bł