Byli rodzicami najpiękniejszej córki Izraela. Jedynej, która została wybrana z nieprzebranego tłumu pięknych żydowskich kobiet na matkę samego Mesjasza.
Czy zdawali sobie sprawę z tego, że ich córka patrzy na świat przez inny pryzmat niż rówieśnicy? Czy przeczuwali, że jest wyjątkowa, niepokalana, przeczysta? Skażeni grzechem pierworodnym, nie potrafimy sobie nawet wyobrazić takiego stanu: życia w absolutnej czystości, bez najmniejszej chęci zemsty, ironii, potępienia, odwetu, osądzania, wyniosłości…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Marcin Jakimowicz