Hiszpania. W wieku 70 lat zmarła kobieta, która trzy lata wcześniej urodziła bliźnięta, poczęte metodą in vitro. Maria del Carmen Bousada zaszła w ciążę, jednak komórki jajowe i nasienie pochodziły od anonimowych dawców. Do zabiegu doszło w USA.
Kobieta oszukała tamtejszych lekarzy, przedstawiając sfałszowany dokument, potwierdzający, że ma 55 lat. To graniczny wiek, w jakim prawo amerykańskie pozwala jeszcze na tego rodzaju procedurę. Bousada była panną, bliźnięta: Christian i Pau były jej pierwszymi narodzonymi dziećmi. Jak poinformowały hiszpańskie media, zajmie się nimi bratanek zmarłej.
Sprawa ta wywołała ponowną debatę na temat metody in vitro. Niektórzy opowiadają się za zmianami prawnymi, które wyznaczyłyby rozsądne granice wiekowe dla dokonywania w Hiszpanii sztucznego zapłodnienia. Przypadek Bousady dowodzi jednak, że ustalone przez prawo granice mogą być złamane.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
jd/KAI