Unia Europejska przygotowuje siódmy pakietu sankcji wobec Rosji z powodu inwazji na Ukrainę, ale ograniczenia dotyczące rosyjskiego gazu nie zostaną w nim uwzględnione, powiedział w środę w rozmowie z Reutersem premier Czech Petr Fiala, który obecnie przewodniczy Radzie UE.
"W przygotowaniu jest siódmy pakiet (sankcji) i myślę, że to dobra wiadomość. Z pewnością problematyczne jest uwzględnienie energii w sankcjach, bo trzeba przestrzegać zasady, że sankcje powinny bardziej dotykać Rosję niż kraje które wprowadzają sankcje" - powiedział Fiala.
Czeski premier dodał, że "nie ma szans" na włączenie gazu do siódmego pakietu sankcji: "Uważam, że tak nie powinno być, bo wiele krajów jest uzależnionych od rosyjskiego gazu".
Według niego nowy pakiet sankcji prawdopodobnie obejmie zakaz importu złota z Rosji, rozszerzy listę towarów podwójnego zastosowania, których eksport do Rosji jest zakazany, oraz rozszerzy listę osób objętych sankcjami.
Przeczytaj: Ukraina. 16-letni syn urzędnika spędził 90 dni w rosyjskiej niewoli
Fiala dodała, że Komisja Europejska powinna być gotowa do przedstawienia pakietu w najbliższych dniach, po czym państwa członkowskie mogą go natychmiast zatwierdzić.
Przeczytaj też: Europoseł Rzońca: unijne sankcje wobec Rosji są osłabiane przez zakulisowe gry Francji i Niemiec
Według mediów, w czwartek unijni ambasadorowie rozpoczną konsultacje w sprawie wprowadzenia nowych restrykcji wobec Federacji Rosyjskiej.