Bracia Kupcowie, Franciszek Łojas-Kośla, Aniela Gut-Stapińska. Jeśli nie znasz tych nazwisk – jedź do Poronina.
Odkąd pamiętam, czyli w zasadzie od zawsze, chomikowałam stare przedmioty, dokumenty. Wszystko to, co miało dla mnie wartość zarówno historyczną, jak i sentymentalną. Zbierałam i przechowywałam pamiątki historyczne dotyczące mojego domu, mojej rodziny, ale też moich uczniów, ich rodziców – mówi Zofia Chowaniec, nauczycielka historii i przez dwadzieścia lat dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Legionów Polskich w Poroninie. – To, co czasem wydaje się nieważne, co leży na wielu strychach lub w piwnicach, warto obejrzeć, wyczyścić i zastanowić się: komu i do czego służyło? Czy naprawdę trzeba wszystko wyrzucać? Tradycja, pamięć naszych przodków to zarówno przekaz mówiony, wspomnienia, jak i przedmioty codziennego użytku, zdjęcia, nawet stare ubrania. Jeśli odpowiednio o to zadbamy, odpłacą się nam – będziemy wzbogaceni tym, co najcenniejsze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska