Prywatyzacja. Chwiejący się budżet mają podeprzeć dochody z prywatyzacji. Szef resortu Skarbu Państwa Aleksander Grad planuje w tym roku uzyskanie z prywatyzacji 12 mld zł.
Nowelizacja planu prywatyzacji na lata 2008–2011, przyjęta przez Radę Ministrów, obejmuje 62 dodatkowe spółki. Prawie wszystkie firmy sprzedane zostaną z pominięciem giełdy, ale z udziałem inwestorów strategicznych. Plany rządu krytykuje opozycja. W sytuacji światowego kryzysu, ceny, jakie można uzyskać ze sprzedaży przedsiębiorstw, będą niższe, niż można się było jeszcze niedawno spodziewać.
Ekspert z Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski zwraca uwagę, że problem tkwi nie w samym fakcie prywatyzacji, ale w jej metodzie. Jego zdaniem, niekorzystna jest sprzedaż przedsiębiorstw po-przez negocjacje z inwestorami, zaproszonymi przez urzędników wedle ich uznania. – Jedyna uczciwa forma prywatyzacji to wystawienie przedsiębiorstw na licytację – uważa Sadowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
jd