Film. Premiera filmu fabularnego o ks. Jerzym Popiełuszce odbędzie się 16 lutego w Teatrze Narodowym w Warszawie. Następnego dnia film zostanie pokazany na Jasnej Górze.
– Dla wielu młodych ludzi, w wieku 15 czy 17 lat, ks. Popiełuszko to często tylko linijka w podręczniku historii. Mamy nadzieję, że ten film to zmieni – powiedział Rafał Wieczyński, reżyser filmu, w czasie spotkania z dziennikarzami w siedzibie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski. – Rozwinęliśmy tytuł, który teraz brzmi „Popiełuszko. Wolność jest w nas”. Myślę, że to bardziej oddaje rodzaj posługi ks. Jerzego, który walczył o wolność wewnętrzną – dodał reżyser.
Abp Kazimierz Nycz wyraził nadzieję, że film wywoła społeczną dyskusję. – Cieszę się, że ten obraz włącza się w nurt pracy Kościoła polskiego i Watykanu, zmierzającej ku beatyfikacji księdza Jerzego – mówił arcybiskup. – Nie mogę powiedzieć, kiedy beatyfikacja nastąpi, ale w ciągu ostatnich dwóch lat, a zwłaszcza ostatnich miesięcy, ten moment bardzo się przybliżył.
Arcybiskup dodał, że beatyfikacja ks. Popiełuszki i uroczystości z nią związane powinny stać się „kojącą oliwą laną czasem na rany, żeby się lepiej goiły”. Film chce pokazać ks. Jerzego jako człowieka odważnego i budzącego nadzieję, oddanego swojej posłudze kapłańskiej, broniącego się przed dominacją zła wyjętą z Ewangelii zasadą „zło dobrem zwyciężaj”.
– Na końcu maleńki niepokój – powiedział abp Nycz, nawiązując do premiery i przygotowywanej przez IPN książki o ks. Jerzym. – Ludzie często pytają mnie o film i książkę. Niepokoi mnie, że w tych pytaniach często na pierwszym miejscu nie ma osoby ks. Popiełuszki, ale to, co było otoczką jego życia. Brońmy się przed tym, by tło historyczne, które jest potrzebne filmowi, nie przyćmiło postaci bohatera. Gdyby tak się stało, przegralibyśmy bardzo ważną sprawę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Edward Kabiesz