Pewien proboszcz, wiedząc, ilu ludzi było obecnych na niedzielnych Mszach świętych, przyjrzał się zebranym ofiarom.
Dokonawszy stosownych obliczeń, stwierdził, że na jedną osobę obecną tego dnia w kościele wypada ofiara 12 groszy (0,12 zł).
Jeśli zdarzają się księża, którzy „drą z ludzi”, to bardzo źle. Jeśli są parafie, gdzie, jak widać, niewiele ich obchodzi zwyczajne utrzymanie kościoła, to wkrótce wiernych zostanie garstka. Świątyni nie utrzymają…
A więc trzeba będzie ją sprzedać. Bankructwo parafii? Diecezji? Kościoła? CHRYSTUSA? NIE!!! …
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Leon Knabit, benedyktyn z Tyńca