Historia. Od kilkunastu lat walczę o właściwe nazywanie konstytucyjnych władz Polski, które od 17 września 1939 do 22 grudnia 1990 roku funkcjonowały na obczyźnie: najpierw we Francji, a następnie w Wielkiej Brytanii.
Bardzo często w naszych mediach używa się w stosunku do nich określenia „rząd londyński”. Jest to z gruntu fałszywe sformułowanie, jako że był to rząd polski, tyle że zmuszony do czasowego wypełniania swoich obowiązków na terytorium państw sojuszniczych.
Tę błędną nomenklaturę stosują różne media, od skrajnie lewicowych, po uważające się za prawicowe. Zamiast pisać zgodnie z prawdą historyczną: prezydent i rząd II RP na uchodźstwie (ewentualnie: emigracyjny), nagminnie stosują określenie „londyński”.
Rozumiem, że w taki właśnie perfidny sposób komunistyczna propaganda chciała w epoce PRL przeciw-stawić prawowite, działające władze państwowe II Rzeczypospolitej mianowanym przez Stalina uzurpatorom.
Dlaczego ten fatalny i niemający żadnego uzasadnienia w faktach historycznych błąd językowy jest jednak z upodobaniem masowo powielany przez wielu dziennikarzy w niepodległej III Rzeczpospolitej? Apeluję więc do rozsianej po całym świecie polskiej braci dziennikarskiej o wykreślenie z jej podręczne-go słownika wyrażenia „rząd londyński” i zastąpienie go jedynie prawidłowym określeniem: „rząd RP na uchodźstwie”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. Jerzy Bukowski