Rosja. Od 1 do 3 października przebywała w Moskwie delegacja Europejskiej Partii Socjalistycznej pod przewodnictwem Martina Schulza, szefa jej frakcji w Parlamencie Europejskim.
To, co rosyjscy rozmówcy europejskich socjalistów usłyszeli, musiało wprawić ich w dobry humor. Mimo całej serii agresywnych posunięć Kremla wobec Estonii, Gruzji, a ostatnio Białorusi Schulz zapewnił: „Chcemy zacieśnić stosunki, ustanowione podczas poprzednich wizyt w Moskwie i podczas kolejnych rozmów w Brukseli”.
Skrytykował „emocjonalne debaty” w Parlamencie Europejskim, które „nie przyczyniają się do podejmowania racjonalnych decyzji”, mając zapewne na myśli ostatnie dyskusje europosłów na temat kryzysu gruzińskiego i białoruskiego. Przewodniczący Rady Federacji Rosyjskiej Siergiej Mironow mógł więc spokojnie podziękować europejskim socjalistom za ich „zrównoważone stanowisko w trakcie debaty nad rezolucją na temat wydarzeń w Południowej Osetii”.
Nie od dziś Schulz jest wyrazicielem większości socjalistycznych europosłów w sprawach dotyczących stosunku UE do Rosji. W Moskwie poszedł dalej. Wyraził nadzieję na silniejsze partnerstwo Unii i Rosji w celu utrzymania stabilności międzynarodowej, ale także na koniec amerykańskiej dominacji w świecie i zmianę polityki międzynarodowej nowej administracji w Waszyngtonie. Podkreślił, że nie aprobuje „przesadnych ataków” na Rosję ze strony europejskiej prawicy.
Stwierdził, że „współpraca między Rosją i UE będzie podstawowym wymogiem stabilności gospodarki światowej w nadchodzących latach”. Zważywszy na chwiejność sektora finansowego Rosji, jej zależność od cen surowców energetycznych oraz jej politykę używania ich jako broni politycznej, można pozazdrościć europejskim socjalistom i ich szefowi w Parlamencie Europejskim zaufania do rosyjskiego partnera. W Polsce widzimy to nieco inaczej. Czy polscy socjalistyczni europosłowie widzą to podobnie jak Schulz?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. Wojciech Roszkowski