Miejsce w ośrodku dla migrantów jest całkowicie przepełnione - osób jest cztery razy więcej niż miejsc. Nieprzerwanie na wyspę przypływają z brzegów Afryki kolejne łodzie z migrantami.
Od północy ze środy na czwartek przypłynęły cztery łodzie. Na ostatniej z nich było 50 Tunezyjczyków, wśród nich kobiety.
Wszyscy po zejściu na ląd trafiają do centrum identyfikacji i rejestracji migrantów w osadzie Imbriacola na wyspie.
Przeczytaj też: Definitywny bilans katastrofy w Dolomitach
Sytuacja sanitarna w tym ośrodku jest "alarmująca" - oświadczył burmistrz Lampedusy Filippo Mannino. "Można zarządzać obecnością 400-500 osób bez żadnego problemu, ale 1500 to zdecydowanie za dużo, a przy temperaturze 36 stopni jest to jeszcze trudniejsze" - stwierdził.
Władze wyspy czekają na statek, który zabierze z niej większość migrantów.
Przeczytaj więcej: Społeczność włoskiej wyspy Lampedusa laureatem Nagrody Orła Jana Karskiego
Według danych MSW od początku roku do Włoch przypłynęło ponad 27 tysięcy migrantów.