Warszawa. Po trwających wiele miesięcy negocjacjach rządy Polski i Stanów Zjednoczonych zawarły porozumienie w sprawie instalacji na terenie naszego kraju elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Umowa zakłada m.in. zacieśnienie współpracy militarnej między naszymi krajami. Jej częścią składową jest także zobowiązanie USA do reakcji, gdyby zagrożone było terytorium Rzeczypospolitej.
Do 2012 r. na terenie Polski zostanie umieszczona bateria supernowoczesnych przeciwlotniczych rakiet typu „Patriot”. Dalsze baterie mamy nabyć po preferencyjnych cenach, obejmujących także szkolenie polskiej obsługi tej broni. Natomiast amerykańska baza zostanie wybudowana za cztery lata w Redzikowie w okolicach Słupska. Będzie tam umieszczonych 10 rakiet przechwytujących pociski balistyczne średniego i dalekiego zasięgu wystrzelone w kierunku Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej.
Baza w Polsce będzie ściśle współpracowała z urządzeniami radarowymi, które zostaną zbudowane w Czechach. Wszystkie szczegóły dotyczące stacjonowania w bazie amerykańskich żołnierzy oraz jej statusu zostaną określone w ostatecznym dokumencie, który zostanie podany do wiadomości publicznej. Pozostaje mieć nadzieję, że polscy negocjatorzy potrafili wynegocjować równie dobre warunki jak Czesi, zwłaszcza w sprawie uprzywilejowania krajowych podmiotów gospodarczych w trakcie budowy bazy. Jest o co zabiegać. Według wstępnych wyliczeń, budowa tarczy będzie kosztowała od 400 do 600 mln dolarów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. ag