Literatura. William Szekspir był ukrytym katolikiem – przekonuje Joseph Pearce, profesor literatury Uniwersytetu Ave Maria na Florydzie.
Amerykański uczony jest autorem książki „Pisarze nawróceni”, poświęconej wierze wybitnych angielskojęzycznych pisarzy XX wieku (pisaliśmy o niej w GN 2/2008). W swojej kolejnej pracy „Śledztwo w sprawie Szekspira” tropi szczegóły biografii autora „Hamleta”, dochodząc do wniosku, że był katolikiem, który jednak ze względów bezpieczeństwa i z uwagi na karierę ukrywał swoją wiarę w tajemnicy. Pearce przedstawia sporo argumentów na rzecz swojej tezy. Szekspir pochodził ze Stratford, w hrabstwie Warwickshire, kolebki katolickiego nonkonformizmu. Z dokumentów z 1592 r. wynika, że ojciec Wiliama, John, odmawiał uczestnictwa w anglikańskich nabożeństwach. Matka, Mary Arden, pochodziła z rodziny zagorzałych i wiernych katolików.
Wśród jego nauczycieli szkolnych było także co najmniej dwóch katolików. Ślub Szekspira odbył się nie w Stratford, ale kilka kilometrów dalej, w kościele, którym kierował – jak wynika z dokumentów z 1586 r. – katolicki kapłan. W 1757 r. podczas prac remontowych w domu Szekspira odnaleziono ukryty w krokwi dokument, będący kopią broszury rozprowadzanej przez duchownego katolickiego o. Edwarda Campiona, torturowanego i straconego w 1581 r. na rozkaz Elżbiety I. W 1606 r. potwierdzono także, że córka Szekspira, Susanna, odmówiła uczestnictwa w anglikańskich nabożeństwach. Pod koniec życia pisarz kupił w Londynie budynek, który był schronieniem dla katolickich księży, gdzie odprawiano nielegalne Msze św. Pearce przyznaje, że gdy zaczynał swoje badania, był sceptyczny, szybko jednak przekonał się, iż Szekspir był rzeczywiście katolikiem.
Zdaniem uczonego, ta wiedza pozwala inaczej spojrzeć na dzieła angielskiego twórcy. – Jeśli bard znad Avon był zagorzałym katolikiem w bardzo antykatolickich czasach, to dyskredytuje to większość modernistycznych i postmodernistycznych odczytań jego sztuk. Jeśli Szekspir był katolikiem, to – ipso facto – nie jest on żadną z tych postaci, które nowocześni uczeni chcieliby w nim widzieć.
Nie jest postmodernistycznym nihilistą ani świeckim fundamentalistą, ani ateistą, ani antychrześcijańskim ikonoklastą czy prekursorem feminizmu lub zwolennikiem homoseksualizmu. Przeciwnie, jest on tradycyjnie nastawionym chrześcijańskim moralistą, którego dzieła są idealną odpowiedzią na wszystkie nowoczesne i ponowoczesne błędy – twierdzi Pearce. W kolejnej książce uczony zamierza prześledzić najważniejsze dramaty Szekspira, szukając w nich śladów katolickiej teologii i filozofii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - oprac. tj