Wylicz zwierzęta, które mają cztery nogi. Wymień miesiące od grudnia wstecz. Podaj dzisiejszą datę. Adresatem tych prostych poleceń może być zarówno kilkulatek, jak i senior. Jednak jeśli ten drugi będzie miał problem z poprawną odpowiedzią, rodzina powinna potraktować to jako znak: babcia albo dziadek potrzebują opieki!
Mózg starzeje się nawet wtedy, gdy nie zauważamy większych problemów zdrowotnych. Senior może całkiem dobrze czuć się fizycznie, a jednak nie być zdolny do samodzielnego funkcjonowania. Dlatego warto zastanowić się nad tym, kiedy i po co wybrać się do geriatry i jak nie przegapić momentu, w którym nasi bliscy powinni skorzystać ze zorganizowanej opieki.
Często pojawia się bezkrytycyzm, senior nie chce zmierzyć się z faktem, że nie potrafi sobie poradzić, woli utrzymywać, że wszystko jest ok, dlatego ocenić sytuację może jedynie osoba trzecia. Dr Jarosław Derejczyk, geriatra, gerontolog, były dyrektor Szpitala Geriatrycznego im. Jana Pawła II w Katowicach w rozmowie poranka Radia eM podkreśla, że najważniejsza jest ocena stanu funkcjonalnego – co dana osoba potrafi zrobić, czego nie potrafi. Dysfunkcje w samodzielnym funkcjonowaniu biorą się z często z neurodegeneracyjnych chorób mózgu. To właśnie ocena funkcji mózgu decyduje o pomyślnej starości - dlatego specjaliści podpowiadają podejście wyprzedzające – nie czekajmy z wizytą u geriatry, aż coś złego się wydarzy. Całościowa ocena geriatryczna sprawdza, jak funkcjonuje pamięć i jaka jest zdolność do samodzielnego funkcjonowania u osoby starszej, warto się więc na nią zdecydować, by ten postępujący proces nas nie zaskoczył. Wróćmy do testów. Podanie dzisiejszej daty, proste działania matematyczne, wymienienie zwierząt – takie domowe metody kontrolowania procesu starzenia warto wykorzystywać. Jeśli coś nas niepokoi, kolejnym krokiem jest szukanie geriatry bądź gerontologa, przy czym trzeba pamiętać o tym, że system jest przyblokowany i przyjdzie nam czekać w kolejce.
Czytaj też: Polska rodzina w ostatnich latach
Medycyna zabiegowa zafundowała nam wydłużenie życia. Nie znaczy to jednak, że zafundowała nam bezproblemową starość, a trzeba pamiętać, że 25 procent Polaków to jest populacja 60 plus, w tym dwa miliony to ludzie po osiemdziesiątym roku życia. Widać więc coraz wyraźniej, że przygotowanie do starości jest ważną misją. Dr Derejczyk apeluje, by na badania i opiekę geriatryczną decydować się nie tylko wtedy, gdy dzieje się coś niepokojącego, ale by działać prewencyjnie. To może podnieść jakość życia zarówno osoby starszej, jak i jej bliskich.
Urlop rodziny, to często dla seniora, który zostaje sam w domu, trudna perspektywa. Pojawiają się obawy i widma mniej i bardziej realnych zagrożeń. Geriatra zwraca uwagę na podstawowe kwestie: jeśli mamy w planach dziesięciodniowy urlop, to przede wszystkim ważna jest czujność sąsiedzka i codzienne zaglądanie do mieszkania seniora, zabezpieczenie napojów, przeciwdziałanie odwodnieniu, konieczne ograniczenie przegrzewania przestrzeni ze względu na niebezpieczne udary cieplne. Można rozważyć zakup kamer, by kontrolować, czy coś złego się nie stało, nade wszystko jednak ważne jest zabezpieczenie osoby, która zniweluje poczucie samotności. Cztery ściany działają toksycznie. Cztery ściany i osoba dochodząca, to jest bezcenny kontakt.
Dr Jarosław Derejczyk: zabezpieczmy seniorów na czas naszego urlopuDominika Szczawińska/Radio eM