"Lato świętych kobiet" Komponowała, pisała dzieła teologiczne, medyczne, przyrodoznawcze, głosiła kazania, leczyła ciała i dusze… Św. Hildegarda z Bingen, poetka, wizjonerka, mniszka z charakterem, fascynuje współczesnych.
W roku 1146 Bernard z Clairvaux, jeden z najbardziej wpływowych ludzi swojej epoki, dostaje list od nieznanej mniszki z małego konwentu sióstr z Disibodenbergu w Nadrenii. Autorka listu wyraża wielki szacunek dla Bernarda, po czym wyjaśnia powód, dla którego pisze. Mimo braku wykształcenia, od najmłodszych lat doświadcza wewnętrznych wizji interpretujących Biblię. Ponadto komponuje pieśni i muzykę liturgiczną, mimo że nie ma żadnej muzycznej edukacji.
Mniszka nie wie, czy powinna ujawniać swoje wizje. Dlatego prosi o radę. Niektóre sformułowania musiały zaskoczyć Bernarda. Hildegarda pisze na przykład o „świętym dźwięku, który rozbrzmiewa w całym stworzeniu” lub o „viriditas” („zieloność”) – sile życia obecnej w stworzeniu, która daje owocność naturze i ludzkiej aktywności, a pochodzi od Ducha Świętego. Św. Bernard, czuły na nieortodoksyjne poglądy, jest pod wrażeniem listu. Zachęca mniszkę do pisania i prosi ją o modlitwę. Rok później na Synodzie w Trewirze obszerne fragmenty „Scivias” („Poznaj drogi Pana”), pierwszego dzieła Hildegardy, czyta sam papież Eugeniusz III, który wyraża zgodę na jego upowszechnienie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz, zdjęcia Henryk Przondziono (Współpraca: Michał Kapołka)