Album „Polaków dzieje malowane” to znakomita lekcja historii Polski i historii sztuki.
Kaznodzieja trzyma ręce w górze, tak jakby chciał cisnąć w zebranych niewidzialnym głazem: – Gdy okręt tonie, a wiatry go przewracają, głupi tłomoczki i skrzynki swoje opatruje i na nich leży, a do obrony okrętu nie idzie, i mniema, że się sam miłuje, a on się sam gubi. Bo gdy okręt obrony nie ma, i on ze wszystkim, co zebrał, utonąć musi. A gdy swymi skrzynkami i majętnością, którą ma w okręcie, pogardzi, a z innymi się do obrony okrętu uda, swego wszystkiego zapomniawszy: dopiero swe wszytko pozyskał i sam zdrowie swoje zachował. Ten najmilszy okręt ojczyzny naszej wszytkich nas niesie, wszytko w nim mamy, co mamy. Gdy się z okrętem źle dzieje, gdy dziur jego nie zatykamy, gdy wody z niego nie wylewamy, gdy się o zatrzymanie jego nie staramy, gdy dla bezpieczności jego wszystkim, co w domu jest, nie pogardzamy: zatonie, i z nim my sami poginiemy – napomina ksiądz Skarga. Jakże aktualna wydaje się ta scena i te słowa!
Czytanie obrazów
Głos kaznodziei brzmi surowo, ale nie wszyscy słuchają z jednakową uwagą. Król siedzi rozparty w fotelu, ubrany w czarny hiszpański strój z białą koronkową krezą. Na głowie ma aksamitny kołpak, przyozdobiony piórkiem. Zygmunt III Waza na obrazie Jana Matejki „Kazanie Piotra Skargi” jest postacią zdecydowanie negatywną. W czasach kiedy Matejko chodził do szkoły, czarna legenda władcy osiągnęła swoje apogeum.
Nad samym królem siedzi trzeci główny bohater dramatu – kanclerz i hetman wielki koronny Jan Zamoyski. Matejko uważa hetmana za godniejszego tronu, dlatego umieścił go wyżej. Zamoyski znajduje się na tej samej wysokości co ksiądz Skarga i wydaje się najważniejszym słuchaczem jego kazania.
Nie zawsze, patrząc na malowidło, jesteśmy w stanie odtworzyć ukazaną na nim historię. W wydanym właśnie albumie „Polaków dzieje malowane” te trzy postacie zostały z malunku wyodrębnione, dzięki czemu oglądający uczy się „czytać” obraz i bezbłędnie rozszyfrowuje znaczenie poszczególnych elementów dramatu. Znakomita publikacja wydawnictwa Demart jest więc jednocześnie lekcją historii Polski i historii sztuki. Na jej kartach znajduje się 48 dzieł wielkich mistrzów, takich jak: Jan Matejko, Wojciech Gerson, Marcello Bacciarelli, Wojciech i Juliusz Kossakowie, Canaletto, Piotr Michałowski, Artur Grottger czy Maksymilian Gierymski. Wszystkie zostały opatrzone szczegółowymi komentarzami historyków, uzupełnionymi przez mapy, dodatkowe ilustracje i kalendarium wydarzeń.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski