Budowanie mostów to bardzo trudna praca. Rozumieją ją nieliczni
Miałem ostatnio wielką przyjemność uczestniczenia w uroczystości wręczenia ważnej nagrody honorowej Pontifici – Budownicze- mu Mostów arcybiskupowi Henrykowi Muszyńskiemu, metropolicie gnieźnieńskiemu. Nagrodę tę przyznał – po raz drugi (po raz pierwszy dostał ją prof. Andrzej Zoll) – Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, zasłużona placówka, czynna nieprzerwa- nie od 51 lat. Kapitułę na- grody stanowią członkowie honorowi KIK-u. Jest przyznawana „za zasługi w szerzeniu wartości dobra wspólnego, dialogu i poświęcenia na rzecz bliźnich”. W uroczystości, któ- rej w kościele św. Marcina przewodniczył prymas Polski kard. Józef Glemp, uczestniczył między innymi kard. Henryk Gulbinowicz, emerytowany arcybiskup metropolita wrocławski.
Człowiek pojednania ...
W uzgodnieniu z laureatem powierzono mi wygłoszenie laudacji. Uznałem to za zaszczyt. Księdza arcybiskupa znam bowiem osobiście ledwie kilkanaście lat, ale jego ekumeniczną działalność budowania mostów zrozumienia wzajemnego i ewentualnego zbliżenia między ludźmi różnych wyznań i narodowości podziwiam od dawna. Kapłan od pół wieku (wyświęcony w Pelplinie w 1957 r.), pierwszy arcybiskup nowo utworzonej samodzielnej metropolii gnieźnieńskiej od lat piętnastu (od marca 1992 r.), należy w naszym Episkopacie do wybitnych uczonych, europejskiej sławy znawców nauk biblijnych. Studiował w Lublinie, Jerozolimie i Rzymie. Wykładał na ATK w Warszawie i w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Znają go także środowiska naukowe katolickie i protestanckie w Monachium, Wiedniu, Pradze, Tybindze, Bonn, w Mediolanie, Paryżu, Genewie, Londynie, a nawet w Chicago.
Mając możliwość towarzyszenia w 1993 r. arcybiskupowi Muszyńskiemu przy odbiorze doktoratu honorowego Wydziału Teologicznego Uniwersytetu w Bonn, zauważyłem, jak wielkim szacunkiem, uznaniem i sympatią cieszy się wśród teologów niemieckich. Nie pozostaje to z pewnością bez wpływu na rozwój międzynarodowych kontaktów metropolii gnieźnieńskiej z krajami chrześcijańskimi Europy Zachodniej. I chociaż ksiądz arcybiskup nie jest w tej chwili wiceprzewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski (był nim w latach 1994–1999), to jego członkostwo w watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary i w Stałej Radzie Synodu Biskupów oraz w Papieskiej Radzie ds. Popierania Jedności Chrześcijan czyni z niego postać dobrze postrzeganą w Europie i świecie.
... i dialogu
W laudacji ku jego czci w kościele św. Marcina podniosłem specjalnie szczególne zasługi abp. Muszyńskiego w dziedzinie dialogu katolicyzmu z judaizmem (szczególnie w latach 1989–1994) jako Przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski do tych spraw i w dialogu Kościołów w Polsce oraz w Niemczech. Ksiądz arcybiskup, dziękując za otrzymaną nagrodę, odwołał się przede wszystkim do opieki i zachęty, jakich doznawał od Jana Pawła II, ale też do pomocy ze strony Księdza Prymasa. Nie wspomniał skromnie o swoich szczególnie bliskich stosunkach z kardynałem Józefem Ratzingerem, obecnym papieżem Benedyktem XVI. Zebrani aplauzem przyjęli decyzję Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie o uznaniu arcybiskupa Henryka Muszyńskiego za szczególnie godnego tytułu Budowniczego Mostów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Władysław Bartoszewski, historyk, były minister spraw zagrancznych