Nasza Europa

Nowoczesna Europa musi odwoływać się do wspólnych wartości

Z olbrzymią uwagą śledzę trwającą debatę nad przyszłym kształtem Unii Europejskiej. Ze wspólnej historii Polaków i Niemców wynikają trzy zasadnicze przesłanki, które zadecydują o tym, czy Unia Europejska będzie w stanie sprostać nowym wyzwaniom na miarę wspólnej Europy:

Trzy filary
Po pierwsze – nowoczesna wspólna Europa musi odwoływać się do jasnego katalogu wspólnych wartości. Bez jednoznaczności w tej mierze nie będzie realnego postępu w procesie integracji europejskiej. Nie zapominajmy, że wezwanie polskiego Papieża podczas pielgrzymki do Polski w 1979 r., nawiązujące do wspólnych wartości chrześcijańskiej Europy, dało moralną siłę ruchowi, który zapoczątkował proces upadku systemu totalitarnego, wówczas, wydawało się, niewzruszonego.

Po drugie – wezwania do przejrzystości struktur integracyjnych, postulat ich „bliskości do obywatela” w nowych warunkach nie wystarczają. Przyszła Unia Europejska musi spełniać wszelkie wymagania nowoczesnej, funkcjonującej demokracji. Rozumieją to Niemcy, rozumieją to Polacy i inne narody naszego regionu, które przez kilkadziesiąt lat zmuszone były do życia w zniewoleniu.

Po trzecie – wspólnoty europejskie, a następnie Unia zawsze odwoływały się do solidarności. Dzisiaj solidarność europejska nabiera szczególnego znaczenia. Nowi członkowie Unii, państwa, które niedawno „dobiły się” na własną rękę niepodległości, mają dla tego właśnie wyzwania zrozumienie szczególne. Może będzie to jedna z ważniejszych wartości, jaką wniosły ze sobą do nowej UE. Unia potrzebuje mocnego poczucia solidarności. Tylko wówczas stanie się nosicielem prawdy i wolności!

W moim pojęciu są to sprawy zasadnicze dla przyszłości Europy. Można i trzeba poszukiwać w takich obszarach obliczalnych rozwiązań. Będą one miały sens tylko wówczas, gdy podporządkowane zostaną wspólnym wartościom, a realizowane będą w ramach pełnej legitymacji demokratycznej i przy spełnieniu zasady solidarności europejskiej.

Wspólne wyzwania
Polacy i Niemcy muszą na nowo ująć i zdefiniować wzajemne relacje. Należę do tej generacji, której przedstawiciel może śmiało sformułować następujące wezwanie: nie zapominajmy o przeszłości, dbajmy o to, aby świadomość przeszłości była pielęgnowana. Polacy i Niemcy muszą jednak pojąć swoją nową europejską odpowiedzialność. Nadszedł czas, aby Polacy i Niemcy przestali absorbować sobą Europę i zaczęli działać wspólnie na rzecz Europy!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Władysław Bartoszewski, historyk, były minister spraw zagranicznych