Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć. Mt 8,20
Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. A przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: «Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca». Lecz Jezus mu odpowiedział: «Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!»
Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Dwóch ludzi, dwa problemy, dwie szokujące odpowiedziLisy mają nory, a ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć.
Mt 8,20
Dwóch potencjalnych uczniów, dwa problemy i dwie odpowiedzi Jezusa. Obie zastanawiające. Najpierw ta, w której Jezus stwierdza, że nie ma miejsca, gdzie by mógł położyć głowę. Czyli że nie ma domu… Czy ktoś, kto decyduje się na pójście za Nim, też skazuje się na tułaczkę? Tak. Nie chodzi o bezdomność w sensie dosłownym. Raczej o ciągłe bycie w drodze, ciągłą gotowość, by porzucać swoją tak czy inaczej rozumianą stabilizację i trzymać się Jezusa. Druga odpowiedź, o pozostawieniu umarłym grzebania umarłych, to przypomnienie, że w drodze za Jezusem nie mogą uczniowi przeszkadzać żadne ludzkie względy. A wszystko to sp
rowadza się do jednego: uczniem Jezusa nie można być tylko częściowo. Czy zdaję sobie z tego sprawę?
Znajdziesz nas także w Podcastach Google
Andrzej Macura