Warszawa. Kościelna Komisja Historyczna zakończyła badanie akt IPN, dotyczących przeszłości żyjących biskupów Kościoła katolickiego.
Kilkunastu z nich – ustaliła Komisja – organy bezpieczeństwa zarejestrowały jako tajnych współpracowników, kontakty operacyjne lub informacyjne. Jeden został zarejestrowany jako agent wywiadu PRL.
Abp Leszek Sławoj Głódź, łącznik pomiędzy Komisją i Episkopatem Polski, przekazał te informacje prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Abp Głódź podkreślił, że materiały SB dotyczące hierarchów są niekompletne, chaotyczne. Powiedział też dziennikarzom, że w materiałach, które przejrzała Komisja, nie ma ani jednej podpisanej zgody na współpracę.
Arcybiskup nie skomentował faktu, że w teczce abp. Stanisława Wielgusa, opublikowanej w Internecie przed niedoszłym ingresem hierarchy, była podpisana zgoda na współpracę. „Tylko sami zainteresowani mogą udostępnić materiały na swój temat” – przypomniał arcybiskup.
Teraz Komisja uzupełni wyniki kwerendy o informacje dotyczące mechanizmów zwalczania Kościoła przez władze PRL oraz materiały o roli i postawach duchowieństwa w obronie wartości narodowych w latach komunizmu. Jesienią zostanie przedstawione Episkopatowi Polski jej sprawozdanie końcowe. Jednak gdyby IPN dostarczył nowe materiały o współpracy duchownych, Komisja zbada je i sporządzi aneks.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce - oprac. JJW