Edukacja. Na stronie internetowej MEN pojawił się nowy projekt rozporządzenia dotyczącego zmian w podstawach programowych dla poszczególnych typów szkół.
Projekt z 29 czerwca jest kompromisem: przywrócono do spisu lektur wiele dzieł, o które upominali się dziennikarze i nauczyciele w dyskusji wywołanej pierwotnym projektem ministerstwa. Na listę powrócił „Lord Jim” Josepha Conrada, „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, a także – we fragmentach – „Cierpienia młodego Wertera” Goethego.
Przywrócono też „Zbrodnię i karę” Dostojewskiego. W gimnazjum pojawili się Stanisław Lem i Melchior Wańkowicz, a zrezygnowano z dwóch powieści Jana Dobraczyńskiego. Lekturami obowiązkowymi w liceum pozostaną: „Potop” i „Quo vadis”. Na liście nie znalazł się natomiast żaden utwór Witolda Gombrowicza.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz M. Ujazdowski zgłosił zastrzeżenia do nowego projektu. Stwierdził, że sprawa kanonu lektur pozostaje otwarta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce