Toruń. Pierwszy przypadek ptasiej grypy H5 w Polsce potwierdziły służby sanitarne w Toruniu.
Wiadomo też, że jest to najgroźniejsza odmiana wirusa H5N1. Polska jest więc dziesiątym krajem europejskim, w którym odnotowano ogniska tej choroby. Do Torunia przyjechali tymczasem premier Kazimierz Marcinkiewicz oraz minister rolnictwa Krzystof Jurgiel. Obaj politycy uspokajali, że nie ma powodów do paniki – przy zachowaniu podstawowych zasad higieny.
Na dowód tego zadeklarowali, że na obiad zjedzą kurczaka. Główny lekarz weterynarii dodaje, że mięso drobiowe przed spożyciem należy podgrzać w temperaturze co najmniej 63,5 stopni Celsjusza przez 12,5 sekundy. Gotowanie, smażenie i pieczenie zabija wirusa.
Trzeba także uważać, by surowe produkty drobiowe nie miały styczności z innymi, a naczynia powinny zostać umyte detergentem. Właściciele, którzy wypuszczą drób na wolne powietrze, w przypadku zakażenia, nie będą mogli liczyć na odszkodowanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce