Kraków. Kwiaty, łzy wzruszenia i regionalne melodie ludowe – w ten sposób krakowianie powitali abp. Stanisława Dziwisza, który przyjechał, aby złożyć uszanowanie kard. Franciszkowi Macharskiemu i spotkać się z pracownikami kurii metropolitalnej.
Na dziedzińcu Pałacu Arcybiskupów Krakowskich nowego metropolitę witali biskupi, siostry, księża i świeccy pracownicy kurii oraz grono dziennikarzy. Na spotkaniu z dziennikarzami abp Dziwisz poinformował, że spotkał się już z postulatorem procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, ks. Sławomirem Oderem. Zapewnił również, że nic z osobistych notatek zmarłego Papieża nie nadaje się do spalenia. Ujawnił zarazem, że archiwum notatek urzędowych Ojca Świętego jest olbrzymie i powiększało się co roku o półtora kilometra półek.
W drodze do Krakowa abp Dziwisz zatrzymał się w Rabie Wyżnej, gdzie spotkał się z rodziną i modlił przy grobie rodziców. Odwiedził też sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej i w Łagiewnikach. Osobisty sekretarz Jana Pawła II wróci do Rzymu, aby 29 czerwca otrzymać z rąk Benedykta XVI paliusz metropolity. Czeka go tam także praca związana z zabezpieczeniem i uporządkowaniem ogromnego archiwum Jana Pawła II, a także sprawa jego beatyfikacji, którą będzie musiał – jak powiedział – „z bliska się zająć” jako pasterz tej diecezji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W Polsce