Za mundurem szkoły sznurem

Za kilka dni rozpoczyna się rok szkolny. Jednak nie wszyscy uczniowie pójdą do szkoły w mundurkach.

Po niedawnym zdymisjonowaniu ministra edukacji narodowej Romana Giertycha wielu komentatorów zastanawiało się, czy nie należałoby zrezygnować z pomysłu wprowadzenia do szkół obowiązkowych mundurków. Nowy minister prof. Ryszard Legutko zapowiedział, że nie chce przeprowadzać żadnych rewolucji. Dlatego mundurki zostaną. – Szkoła bez mundurków to pewna anomalia, jeśli patrzeć na historię edukacji. Do tej anomalii wielu się przyzwyczaiło. Nie uważam wprowadzenia mundurków za jakiś magiczny instrument, który sprawi cuda. Ale zobaczymy, jakie będą skutki, ocenimy je i może zrezygnujemy, a może będziemy kontynuować – w ten sposób nowy minister przeciął wszelkie spekulacje na ten temat.

Och MEN!
Ministerstwo Edukacji Narodowej przewiduje dofinansowanie do mundurków dla biedniejszych rodzin. – Około jednego miliona dzieci otrzyma dopłatę w wysokości 50 zł. Warunkiem jest dochód nieprzekraczający wysokości 351 zł netto na członka rodziny – tłumaczy Sylwia Sysko-Romańczuk, podsekretarz stanu w MEN.

Przedstawiciele ministerstwa za największą zaletę programu pomocy materialnej uważają prostotę procedury. – Rodzice składają wniosek o dofinansowanie w szkole, w której dziecko będzie uczyło się w roku szkolnym 2007/2008 (do wniosku dołącza się zaświadczenie o wysokości dochodów lub zaświadczenie o korzystaniu ze świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej lub – w uzasadnionych przypadkach – oświadczenie o wysokości dochodów).

Następnie dyrektor szkoły przekazuje rodzicom dofinansowanie – tłumaczy dyrektor Departamentu Młodzieży Wychowania i Bezpieczeństwa w Szkołach Elżbieta Matejka. Dane na temat liczby uczniów kwalifikujących się do wsparcia finansowego dyrektorzy szkół przekazują gminom, a te kuratoriom oświaty. W ten sposób Ministerstwo Edukacji Narodowej jest w stanie oszacować, jaką sumę musi przeznaczyć na „umundurowanie” uczniów z biedniejszych rodzin.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Artur Bazak