Od poglądów lewicowo-feministycznych do obrony życia i rodziny. Od materializmu do wiary katolickiej. Intelektualna i duchowa ewolucja Elizabeth Fox-Genovese w środowisku amerykańskiego uniwersytetu była skandalem.
Betsey – tak ją nazywali bliscy i przyjaciele. Profesor Elizabeth Fox-Genovese zmarła 2 stycznia 2007 roku w wieku 65 lat, po nieudanej operacji i 15 latach zmagania ze stwardnieniem rozsianym. W Polsce jej nazwisko jest kompletnie nieznane, ale w amerykańskich środowiskach feministycznych było o niej głośno z wielu powodów. Najpierw dlatego, że jako pierwsza uczyniła z feminizmu przedmiot badań uniwersyteckich. Później, zdaniem wielu naukowców i feministek, zdradziła swoje ideały. Odrzuciła i krytykowała wiele dogmatów radykalnego feminizmu, wykazując, że obracają się one przeciwko kobiecie. Zaangażowała się w ruch pro life i obronę wartości rodziny i moralności seksualnej, stając się czołowym głosem konserwatywnego skrzydła ruchu kobiecego. Dokonała też jawnej konwersji na chrześcijaństwo, i to w wersji najbardziej nie do przyjęcia przez jej byłych towarzyszy: wstąpiła do Kościoła katolickiego.
Kobieta prezydent i 23 dzieci
Jako dziecko marzyła, by zostać pierwszym w historii USA prezydentem kobietą i mieć dwadzieścia troje dzieci. Poszła w ślady swojego ojca, Edwarda W. Foxa, i została akademickim profesorem historii. Studiowała historię i literaturę francuską na kilku uczelniach w Stanach, a przez rok w Paryżu. Doktorat z historii uzyskała na Harvardzie. Jej naukową pasją szybko stały się badania nad dziejami walki kobiet z dyskryminacją. Wykładała na różnych amerykańskich uniwersytetach, a od 1986 roku na renomowanym Emory University w Atlancie, gdzie stała się pionierem naukowych badań feminizmu.
Założyła Instytut Studiów nad Kobietami i przez 5 lat kierowała jego pracami. Pod jej kierunkiem powstały pierwsze doktoraty z „feminizmologii”. W 1969 roku poślubiła Eugene D. Genovese, lewicowego historyka, urzeczonego pismami Marksa i postacią Stalina. Prof. Genovese wsławił się m.in. publicznym wspieraniem Vietcongu w czasie wojny wietnamskiej. W latach siedemdziesiątych państwo Genovese wydawali wspólnie pismo „Perspektywy Marksistowskie”. Nazywano ich „królewską parą radykalnej akademii”. Elizabeth Fox-Genovese opowiadała się wtedy za legalizacją aborcji. Tamte lata nazywała później „długim terminowaniem” w laickim świecie liberalnych intelektualistów.
Jak to się stało, że feministyczna profesor dokonała tak radykalnego przejścia ze świata moralnego liberalizmu i sekularyzmu do świata wartości chrześcijańskich? Na łamach „First Things”, pisma konserwatywnych katolików, opublikowała „A Conversion Story”, czyli opowieść o swoim nawróceniu. Wbrew pozorom nie był to gwałtowny zwrot w stylu św. Pawła. Swoją przemianę porównywała raczej do drogi św. Augustyna. Podobnie jak słynny konwertyta sprzed wieków, doświadczyła rozczarowania ideologiami obowiązującymi we własnym środowisku. Szukała uczciwie prawdy i to poszukiwanie doprowadziło ją do wiary religijnej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz; współpraca: Joanna Petry Mroczkowska