– Pan Świtaj prosi w swoim liście sąd o zgodę na odłączenie respiratora, czyli urządzenia podtrzymującego jego życie. Ale wtedy miałaby miejsce eutanazja czynna, zabroniona prawnie w naszym kraju.
Lekarz czy konsylium lekarskie, które by się na to zdecydowało, dopuściłoby się przestępstwa. Osoba występująca z takim wnioskiem musi mieć świadomość, że żaden polski sąd nie udzieli zgody na skrócenie jej życia.
Wie też zapewne, że jej głos wywoła spór, czy stanowisko osoby sztucznie utrzymywanej przy życiu powinno być brane pod uwagę. Akceptacja dla eutanazji czynnej mogłaby rodzić wątpliwości moralne (ważne by było dokładne określenie stanu, w jakim się pacjent znajduje itp.).
W tej kwestii nie wolno porównywać poszczególnych przypadków, każdy jest jednostkowy. Nie można problemu widzieć tylko w kolorze czarnym lub białym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Prof. dr hab. Kazimierz Zgryzek, prawnik