Rozmowy o osłabieniu sankcji na Rosję są niedopuszczalne na tle tego, że Rosja planuje aneksję wschodu i południa Ukrainy - podkreślił w czwartek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Jakakolwiek próba "zalegalizowania" okupowanych terytoriów ma spotkać się z ostrą sankcyjną odpowiedzią. Kreml powinien być świadomy ceny każdego następnego kroku - powiedział doradca szefa państwa.
Mężczyzna rozbiera ruiny domu zniszczonego podczas ostrzału w Charkowie na Ukrainie, 7 czerwca 2022 EPA/SERGEY KOZLOVRosyjski niezależny portal Meduza, powołując się na źródła bliskie administracji prezydenta Rosji, napisał w czwartek, że Kreml chce połączyć okupowane na Ukrainie terytoria i stworzyć z nich kolejny okręg federalny, który miałby wejść w skład Federacji Rosyjskiej.
Przeczytaj także: Doradca mera Mariupola: Okupanci przestali szukać ciał pod gruzami budynków, wywożą je na śmietnik
Do nowego okręgu miałyby wejść samozwańcze Doniecka Republika Ludowa, Ługańska Republika Ludowa i okupowane terytoria obwodów chersońskiego i zaporoskiego - czytamy. "Okręg ma pojawić się po przeprowadzeniu na tych terytoriach referendów o dołączeniu do Rosji" - przekazało jedno ze źródeł.
pexelsOmawiane są dwie daty przeprowadzenia takich "referendów". Pierwsza z nich to "połowa lipca, jeśli pozwoli na to sytuacja na froncie", a druga, "bardziej realna" to 11 września, kiedy w Rosji będą odbywać się wybory władz samorządowych, w tym gubernatorów.