* Gabinet Putina. Prezydent rozmawia przez telefon. Nagle przerywa rozmowę: – Chwileczkę. Zakrywa słuchawkę dłonią, sięga po inną i pyta: – Dowództwo marynarki wojennej? Mieliśmy dzisiaj jakieś straty? Nie? To dobrze. Odkłada słuchawkę, wracając do przerwanej rozmowy: – George? Już jestem. A4 – pudło!
* Dwie blondynki idą drogą. Nagle widzą przed sobą przepaść. Jedna wyciąga z kieszeni latarkę i mówi: – Ja zaświecę la-tarką nad przepaścią, a ty przejdziesz po świetle. – Myślisz, że jestem głupia? Ja wejdę, a ty zgasisz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.