Miś jarosz

szach

Miś Uszatek był jaroszem
i choć lubił dzieci
wcinał pora na dobranoc
kiedy księżyc świecił

Potem grzecznie gasił lampkę
kładł się pod kołderką
lecz gdy tylko zmrużył oczy
śniło mu się mięsko

Nie mógł się biedaczek wyspać
kłócił się z poduszką
a po każdej takiej nocy
miał klapnięte łóżko

Aż pewnego ranka kiedy
przyszła zima sroga
miś wykrzyknął: – Dość tej diety!
Idę zjeść hot-doga!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Rym-cym-cym