Religijny Putin

Katyń kojarzy się głównie z polskimi ofiarami tej zbrodni. A były ich tysiące. W Katyniu, dokąd przywożono więźniów z Kozielska, w ciągu miesiąca zabito 4400 Polaków.

W Kalininie (obecnym Twerze), dokąd trafili więźniowie z Ostaszkowa, zabito ponad 6300 osób. W Charkowie mordowano jeńców ze Starobielska – ponad 3800 osób. W tych trzech miejscach od 3 kwietnia do 15 maja 1940 r. zginęły 14 552 osoby. Kolejnych 3400 zabito w Bykowni k. Kijowa, a miejsce pochówku kilku tysięcy innych nie jest znane (więcej w dodatku „Zbrodnia katyńska”).

Patrząc po chrześcijańsku na Katyń, trzeba pamiętać nie tylko o ofiarach, ale i o katach. Oni też zostali stworzeni do życia wiecznego z Bogiem. I ci, którzy wydali rozkaz, i ci, którzy zorganizowali ten mord lub strzelali więźniom w tył głowy. Rozkaz NKWD z 1940 r. wymienia nazwiska 125 funkcjonariuszy nagrodzonych za udział w mordowaniu Polaków. Wielu z nich zostało alkoholikami.

Nie potrafili unieść ciężaru winy. Również w tym kontekście trzeba widzieć politykę władz kiedyś radzieckich, a obecnie rosyjskich, które poza małymi wyjątkami ukrywają przed swoimi obywatelami prawdę o własnych zbrodniach. W ten sposób usypiają sumienia Rosjan, z tragicznym dla nich skutkiem. Początkiem nawrócenia jest prawda. To, co Putin mówi o Katyniu, ma nie tylko znaczenie polityczne, ale też duchowe. Pomaga albo utrudnia pojednanie się z Bogiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny