Zagubiony grzech

Kiedyś ludzie grzeszyli. Dzisiaj już nie. Czyżby świat szedł w dobrym kierunku, a ludzie z pokolenia na pokolenie żyli cnotliwiej? Niekoniecznie.

Może nawet świat idzie w złym kierunku, a ludzie jak grzeszyli, tak grzeszą. Tyle tylko, że kiedyś wiedzieli, że grzeszą, a dzisiaj… No właśnie. Dzisiaj „naruszają standardy etyczne”. Brzmi o wiele przyjemniej niż „zgrzeszył”, prawda?

Gdy jakaś gazeta czy telewizja poda nieprawdę o panu Kowalskim, mówi się, że mamy do czynienia z faktoidem albo z naruszeniem standardów etycznych. W przeszłości sprawa wyglądałaby prościej. Powiedzielibyśmy, że dziennikarz – jeżeli zrobił to dobrowolnie i świadomie – dopuścił się oszczerstwa, czyli zgrzeszył. A co robią przywódcy związkowi w kopalni „Budryk”? Organizują strajk w obronie godności górników. Brzmi pięknie, ale że przy okazji doprowadzają kopalnię do ruiny, o tym już nie chcą słyszeć. A świadome i dobrowolne niszczenie mienia to nie tylko naruszanie standardów etycznych, ale grzech.

Podobnie zachowują się celnicy na naszej wschodniej granicy. Powie ktoś, że oni tylko w odpowiednim momencie biorą zwolnienie lekarskie albo zgodnie z prawem cztery dni urlopu na żądanie. Więc może nawet standardów etycznych nie łamią? Dlaczego jest lepiej, gdy ludzie wiedzą, że grzeszą? Bo wtedy istnieje szansa na nawrócenie. Działacz związkowy, dziennikarz lub celnik raczej nie będzie się nawracał z łamania kodeksu etycznego. Nawracać się można z grzechów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny