Próżno szukać w Ewangeliach opisu zmartwychwstania Chrystusa. Nikt nie widział, jak i kiedy to się stało.
Niewiasty, które w niedzielny poranek o świcie przyszły do grobu, zobaczyły tylko porzucony całun i chustę, w które owinięte było ciało Mistrza. Pusty grób zastali wezwani przez Marię Magdalenę Piotr i Jan. Zrozumieli: Jezus żyje! Niebawem mieli ujrzeć Zmartwychwstałego na własne oczy.
Dotknąć Go własnymi rękami. Rozmawiać z Nim przy kolacji. Te spotkania radykalnie odmieniły życie tchórzliwego Piotra, opłakującej śmierć Nauczyciela Marii Magdaleny, niedowiarka Tomasza, zgorzkniałych uczniów z Emaus... Stali się świadkami zmartwychwstania.
Zmartwychwstały Chrystus żyje dziś w Kościele. Pozwala się odkryć i spotkać przez wiarę. Takie spotkanie odmienia życie współczesnych świadków Jego zmartwychwstania
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Wiesława Dąbrowska-Macura