Nie wiem, czy minister Religa doprowadzi do szczęśliwego końca prace nad stworzeniem koszyka gwarantowanych usług medycznych (o szczegółach pisze Tomasz Gołąb w tekście „Szlachetne zdrowie, ja się już dowiem”, s. 38).
Niezależnie jednak od wyników tych prac, już teraz należą się ministrowi gratulacje. Jest chyba pierwszym szefem resortu zdrowia, który wyraźnie mówi, że leczenie kosztuje. Na wszystkie procedury medyczne pieniędzy nie wystarczy. Może się to komuś nie podobać, może się ktoś przeciwko temu buntować, ale taka jest prawda.
Czy poprzedni ministrowie tego nie wiedzieli? Oczywiście, że wiedzieli. Ale nikt z poprzednich ministrów zdrowia nie miał odwagi tego powiedzieć. A minister Religa miał. Stąd moje gratulacje.
Na podobne gratulacje zasłużyły kobiety z Józefowa, które wmyśliły i przeprowadziły akcję „odpornografienia” sklepów w swojej miejscowości. „Gość” pisał o tym już przed tygodniem, a dzisiaj wraca do sprawy szerzej (s. 22).
Pornografia nie powinna znajdować się w sklepach czy na stacjach benzynowych. Niby wszyscy to wiedzą, ale prawie nikt nie ma odwagi sprzeciwić się temu. Jeżeli chcą Państwo zasłużyć na moje gratulacje, proszę pójść w ślady kobiet z Józefowa i rozprawić się z pornografią w sklepach w swojej miejscowości.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Gancarczyk, redaktor naczelny