20 maja zakończyła się bitwa o Mariupol. Żołnierze z pułku Azow oraz piechoty morskiej bronili się przez ponad dwa miesiące. Trafili do niewoli, ale mają być wymienieni na rosyjskich jeńców.
Obrona Mariupola przeszła już do legendy i miała wielkie znaczenie dla losów tej wojny. Szczupłe siły ukraińskie zatrzymywały na tym kierunku znacznie liczniejsze i lepiej zaopatrzone jednostki wroga. Ocenia się, że w czasie największych walk w mieście Rosjanie angażowali w jego zdobycie nawet do 25 tys. żołnierzy. Mariupola broniły 36. Brygada Piechoty Morskiej, 12. brygada Gwardii Narodowej, 56. Brygada Piechoty Zmotoryzowanej oraz pułk Azow (będący również częścią Gwardii Narodowej), wspierane przez Straż Graniczną i Policję. Po wyparciu z miasta Ukraińcy bronili się dalej w zakładach metalurgicznych Azowstal. Znajduje się tam 36 schronów, połączonych siecią tuneli budowanych w czasach sowieckich na wypadek wojny. Mogą one pomieścić 12 tys. osób. Na terenie huty znalazła też schronienie duża liczba cywilów, których po dwóch miesiącach udało się ewakuować dzięki misji ONZ.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski