Siły rosyjskie przerzuciły na Wyspę Węży na Morzu Czarnym systemy obrony przeciwlotniczej Tor-M2 oraz Pancir - poinformował w piątek przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy Wadym Skibicki.
"Wywiad wojskowy dysponuje danymi, że na Wyspie Węży rozmieszczono systemy obrony przeciwlotniczej Pancir i Tor-M2, a możliwe, że w przyszłości zostaną tam rozmieszczone nawet systemy rakietowe, które pozwolą ostrzeliwać terytorium naszego kraju i nie tylko" - oznajmił Skibicki w telewizji.
Podkreślił, że w opinii ukraińskiego wywiadu Wyspa Węży ma znaczenie strategiczne, a siły rosyjskie będą ją wykorzystywać do kontrolowania całej północno-zachodniej części Morza Czarnego, a więc nie przypadkowo jej zajęcie było jednym z pierwszych działań wojennych Rosji.
Wyspa Węży jest obecnie kontrolowana przez wojska rosyjskie, ale strona ukraińska podejmuje próby odzyskania tego terytorium.
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow zaznaczył w piątek, że strona, która kontroluje wyspę, może w dowolnym momencie zablokować ruch cywilnych statków w kierunku wszystkich ukraińskich portów. "To strategicznie ważny punkt, umożliwiający otwarcie morskich szlaków handlowych i dostawy uzbrojenia. Kontrolowanie tego miejsca pozwala także przeciwdziałać rosyjskim operacjom na terenie separatystycznego Naddniestrza w Mołdawii, w tym lądowaniu wojsk powietrznodesantowych" - podkreślił Budanow w telewizji.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco