85 z 90 haubic M777 zostało już wysłanych z USA na Ukrainę - poinformował w poniedziałek przedstawiciel Pentagonu. Jak dodał, w obsłudze dział przeszkolono też ponad 300 ukraińskich artylerzystów. Resort ma również informacje, że rosyjscy żołnierze nie wykonują rozkazów przełożonych.
Jak powiedział oficjel podczas briefingu na temat sytuacji wojennej, wysłanych zostało też na Ukrainę 110 tys. z obiecanych 184 tys. pocisków kalibru 155 mm. W poniedziałek w sieci pojawiły się pierwsze filmy wideo mające pokazywać działanie haubic na froncie w Donbasie.
Przedstawiciel Pentagonu zaznaczył, że z obsługi dział przeszkolono już ponad 300 ukraińskich żołnierzy i trwa szkolenie kolejnych 50. Dodał, że w ciągu ostatniej doby dostarczono 13 partii sprzętu wojskowego na Ukrainę z siedmiu krajów, w tym m.in. pojazdy Humvee.
Odnosząc się do stanu rosyjskiej ofensywy na wschodzie kraju, przedstawiciel ministerstwa obrony USA ocenił, że Rosjanie czynią minimalne postępy w Donbasie i są nadal wypychani spod Charkowa. Do Donbasu ściągnięto też większość wojsk z Mariupola, gdzie według Pentagonu zostały dwie batalionowe grupy taktyczne, czyli mniej niż 2 tys. żołnierzy.
Jak dodał urzędnik, Rosja nadal ma problemy z logistyką i wyżywieniem swoich wojsk w Donbasie, a USA mają informacje sugerujące, że oficerowie i żołnierze nie wykonują rozkazów dowódców lub nie wykonują ich "ochoczo".
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco