Ukraina wygra i Ukraina będzie wolna - oświadczył we wtorek brytyjski premier Boris Johnson w przemówieniu wygłoszonym do członków Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy. Zapowiedział przekazanie Kijowowi kolejnej partii sprzętu wojskowego.
Johnson jest pierwszym zagranicznym przywódcą przemawiającym do ukraińskiego parlamentu od rozpoczęcia rosyjskiej napaści, choć jego wystąpienie zostało odtworzone za pomocą łączy wideo. Brytyjski premier podkreślił, że w wojnie na Ukrainie "nie ma moralnych dwuznaczności ani szarych stref", lecz jest ona "walką dobra ze złem".
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
"To jest najlepsza godzina Ukrainy, która będzie wspominana i opowiadana przez następne pokolenia" - mówił Johnson, nawiązując do słynnego wojennego przemówienia premiera Winstona Churchilla z czerwca 1940 roku. "Wasze dzieci i wnuki będą mówić, że Ukraińcy nauczyli świat, że brutalna siła agresora nic nie znaczy wobec siły moralnej narodu zdeterminowanego, by być wolnym. Będą mówić, że Ukraińcy swoją wytrwałością i poświęceniem udowodnili, że czołgi i działa nie są w stanie stłumić narodu walczącego o swoją niepodległość i dlatego wierzę, że Ukraina wygra" - kontynuował.
Jak wskazywał, Ukraina udowodniła, iż wszyscy ci, eksperci wojskowi, który przewidywali upadek Ukrainy, całkowicie się mylili, a "tak zwana niepowstrzymana siła machiny wojennej Putina" rozbiła się w starciu z ukraińskim patriotyzmem. "Udowodniliście słuszność starego powiedzenia: liczy się nie wielkość psa w walce, lecz wielkość walki w psie" - zauważył.
Johnson podkreślił, że rosyjscy żołnierze "nie mają już wymówki, że nie wiedzą, co robią", bo oni "popełniają zbrodnie wojenne", a ich "okrucieństwa odnajdywane są wszędzie tam, gdzie są zmuszeni do odwrotu".
Mówiąc o Władimirze Putinie powiedział, że wojna obnażyła "historyczne szaleństwo" rosyjskiego prezydenta - "gigantyczny błąd, jaki może popełnić tylko autokratyczny przywódca". "Kiedy przywódca rządzi poprzez strach, fałszuje wybory, więzi krytyków, knebluje media i słucha tylko pochlebców - kiedy nie ma granic dla jego władzy - wtedy właśnie popełnia katastrofalne błędy" - powiedział Johnson. Jak dodał, "wolne media, rządy prawa, wolne wybory i silne parlamenty, takie jak wasz, są najlepszą ochroną przed niebezpieczeństwami związanymi z samowolą władzy".
Podkreślił "straszną cenę", jaką płaci naród ukraiński za odpieranie napaści. "Dziś co najmniej jeden Ukrainiec na czterech został wypędzony ze swojego domu, a przerażającym faktem jest to, że dwie trzecie wszystkich ukraińskich dzieci jest obecnie uchodźcami, czy to w kraju, czy gdzie indziej".
Wskazał, że inne kraje "zbyt wolno pojmowały, co się naprawdę dzieje" i "nie nałożyły sankcji, które powinniśmy byli nałożyć na Władimira Putina". Przyznał, że cały Zachód popełnił błąd nie udzielając pomocy Ukrainie w 2014 roku, gdy po raz pierwszy została napadnięta przez Rosję.
Johnson powiedział, że w najbliższych tygodniach Wielka Brytania przekaże Ukrainie pociski przeciwokrętowe Brimstone i pojazdy opancerzone Stormer z wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Starstreak oraz kolejny pakiet sprzętu wojskowego o wartości 300 mln funtów. Obejmie on radary do lokalizowania artylerii, ciężkie drony do zaopatrywania wojsk, sprzęt do zakłócania nadajników GPS oraz tysiące noktowizorów.
"Będziemy nadal dostarczać Ukrainie, wraz z innymi przyjaciółmi, broń, środki finansowe i pomoc humanitarną, aż osiągniemy nasz długoterminowy cel, którym musi być takie umocnienie Ukrainy, aby nikt już nigdy nie odważył się was zaatakować" - zapewnił brytyjski premier.