Niemcy poderwały we wtorek dwa myśliwce Eurofigter w związku z obecnością nad Morzem Bałtyckim rosyjskiego samolotu zwiadowczego An-30 - podała agencja dpa.
Rosyjska maszyna została zidentyfikowana w międzynarodowej przestrzeni powietrznej w pobliżu wyspy Rugia.
Rosyjski samolot wojskowy wleciał także w duńską przestrzeń powietrzną, o czym poinformował minister spraw zagranicznych Danii Jeppe Kofod. W związku z tym MSZ w Kopenhadze wezwało już rosyjskiego ambasadora.
Także według Sztokholmu rosyjski samolot naruszył szwedzką przestrzeń powietrzną na wschód od duńskiej wyspy Bornholm. Szwedzkie ministerstwo obrony określiło ten incydent jako "całkowicie nie do przyjęcia".
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco