W tych dniach, kiedy Ukraina usilnie modli się o pokój, słyszymy słowa Zbawiciela, który przychodzi do swych uczniów i mówi im: Pokój wam. Zwraca na to uwagę w swym codziennym orędziu wojennym abp Światosław Szewczuk. Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików, zauważa, że choć Ukraińcy gorąco pragną pokoju, to jednak nie mogą iść na kompromis ze złem, z diabłem.
Abp Szewczuk podkreśla, że pokój, do którego dąży Ukraina wynika z pojednania między ludźmi i z Bogiem.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
„Ukraina walczy! Ukraina krwawi, ale wygrywa! Ostatniego dnia i ostatniej nocy na naszych ziemiach toczyły się zacięte walki. Z informacji przekazanych nam przez państwo ukraińskie dowiadujemy się, że nieprzyjaciel kontynuuje działania ofensywne na prawie całym froncie w Donbasie, w szczególności w obwodzie donieckim. Charków jest pod ciągłym ostrzałem. Nadal trwają ataki rakietowe na różne ukraińskie miasta i wsie, w szczególności na wschodzie i południu naszego kraju. Ale pomimo tej wielkiej presji militarnej, nasi ludzie znajdują siłę, by stawić opór wrogowi. W końcu czujemy, że jesteśmy moralnie silniejsi. Bronimy naszej ziemi. A ten, kto naprawdę walczy o prawdę, o pokój, zawsze ma przewagę, nawet nad wrogiem, który ma więcej zasobów ludzkich i broni. (…) Teraz dużo słyszymy o siłach pokojowych… Ale co to za pokój? Niektórzy uważają dziś, że rozjemca to ktoś, kto szuka kompromisu, a pokój to rodzaj nieagresji lub kompromisu w jakiejś formie. A kiedy ktoś broni pewnej obiektywnej prawdy, to uważany jest za niebezpiecznego dla świata, bo może się nie zgadzać, nie iść na kompromis ze stanowiskami innych rozmówców lub być może tych, którzy chcą za wszelką cenę negocjować. (…) Pokój dany przez Chrystusa nie pochodzi z kompromisu, ludzkiego rozumowania i przymierzy. Jest synonimem pojęcia pełni życia i prawdy, do której człowiek jest powołany przez wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego.“