„Dziś widzimy, jak wróg masowo wypędza synów i córki Ukrainy. Zaledwie wczoraj oficjalne źródła strony rosyjskiej podały, że Rosja wydaliła, deportowała z Ukrainy ponad milion obywateli Ukrainy, z czego prawie dwieście tysięcy to dzieci” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk w wideoprzesłaniu w 64. dniu wojny Rosji z Ukrainą.
Chrystus zmartwychwstał!
Drodzy bracia i siostry w Chrystusie!
Dziś jest 28 kwietnia 2022 r., a naród ukraiński walczy już 64. dzień, stając w obronie ojczyzny w narodowej walce z rosyjskim agresorem.
Miniony dzień i miniona noc były dla Ukrainy bardzo trudne. Obwody doniecki, ługański i chersoński cierpią z powodu rosyjskiej okupacji. Nieprzyjaciel nieustannie bombarduje Mikołajów i Charków. Ciężkie walki toczą się w obwodach donieckim, ługańskim, mikołajowskim oraz w naszym mieście Zaporoże.
Mimo nasilających się ataków wroga Ukraina trwa, Ukraina walczy. Nasza ukraińska armia bohatersko broni swojej ziemi i cały naród wspiera naszą armię, nasz rząd, wszystkich, którzy są dziś gotowi na różnych frontach, w różnych działaniach bronić Ojczyzny.
W tym trudnym czasie, trudnym z powodu wielkiej walki, wojny o tak wielkiej intensywności, chciałbym kontynuować refleksję nad Błogosławieństwami głoszonymi przez naszego Pana Jezusa Chrystusa w Kazaniu na Górze. W tym okresie wielkanocnym czujemy, że Zmartwychwstanie Chrystusa dotyczy każdego z nas, że ziarno Królestwa Niebieskiego, zmartwychwstanie i życie wieczne nosimy w sobie przez chrzest. Właśnie w tym kontekście Błogosławieństwa, czyli głęboki sens naszego chrześcijańskiego życia, które Chrystus objawia poprzez te przykazania, stają się nam szczególnie bliskie i zrozumiałe.
Chrystus mówi do swoich uczniów: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. O co w tym wszystkim chodzi? Jaką ciszę, czyli łagodność, Chrystus ogłasza błogosławieństwem człowieka? Oczywiście nie jest to ludzkie uczucie, sentyment czy zwykła nieśmiałość... Chodzi o owoce cnoty pokory. Być cichym, jako jedna z form błogosławieństwa, oznacza być w czymś bardzo podobnym do naszego łagodnego i cichego Zbawiciela. Apostoł Paweł pisze o Nim: „istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca” (Flp 2, 6-11).
Zatem ta cichość, łagodność naszego Zbawiciela przejawia się w Jego służbie człowiekowi, w Jego postawie sługi, który przyszedł z nieba, aby nam służyć. Ta droga pokory i upokorzenia tworzy w człowieku wewnętrzną przestrzeń, która czyni go zdolnym do przyjęcia Bożych darów, zwłaszcza daru zmartwychwstania i życia wiecznego, a nawet więcej, czyni go zdolnym do poznania prawdy o sobie.
Pycha to pewna iluzja na temat samego siebie, swoich możliwości, swojego pochodzenia. Natomiast łagodność, delikatność jako błogosławieństwo odsłaniają nam prawdę o nas samych, o naszym pochodzeniu. Mówi, że przez sakrament chrztu jesteśmy córkami i synami Boga, że mamy dziedzictwo.
Dlatego Chrystus mówi: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”. Tę ziemię, którą Pan, nasz Stwórca i Zbawiciel, daje nam jako dziedzictwo od Ojca dla synów i córek.
Dziś widzimy, jak nieprzyjaciel wygania synów i córki Ukrainy. Dosłownie wczoraj rosyjskie źródła oficjalne ogłosiły, że Rosja wydaliła, deportowała z Ukrainy ponad milion obywateli ukraińskich, w tym prawie dwieście tysięcy dzieci. Ludzie, wypędzeni ze swojej ziemi, dzieci pozbawione dziedzictwa ziemi, stają się cudzoziemcami, wygnańcami na tej ziemi. Ale Pan Bóg mówi: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię”.
Dziś prosimy: „Panie, spraw, abyśmy w naszych sercach odkryli Twoją siłę, Twoją łaskę, Twoje dziedzictwo. Daj nam pokorę, abyśmy znali prawdę o Tobie samym, a przez to umieli przyjąć to, co nam dajesz. Wiemy bowiem, że nasza ziemia, nasza ojczyzna, nasze państwo jest tym. co dałeś nam je jako nasze dziedzictwo. Dlatego chcemy być podobni do Ciebie: cisi, łagodni i zgodnie z Bożym prawem odziedziczyć ziemię, którą Ty, Ojcze niebieski, chcesz nam dać!”.
Boże, błogosław Ukrainę! Boże, ratuj jej dzieci, bo są Twoimi córkami i synami! Boże, umocnij naszą armię, która chroni nas przed śmiercią, jaką przynosi wróg! Boże, błogosław Ukrainę!
Niech błogosławieństwo Pana będzie nad wami, ze względu na jego łaskę i miłość do ludzi, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco