Czytelnik Biblii natrafia na niezrozumiałe fragmenty i czasem się frustruje. Jest na to sposób: Biblia Impulsy.
Franciszek Kucharczak: Mam w ręku jeden z tomów Biblii Impulsy – List do Filipian. Na każdej rozkładówce po lewej kilka lub więcej wierszy tekstu biblijnego, a całą prawą stronę zajmuje komentarz do nich. To taka zasada?
Ks. Janusz Wilk: Owszem. Komentarz otwiera „Lektura tekstu”. To pomoc w zrozumieniu treści. To ważne, bo często czytamy Pismo Święte, ale nie pojmujemy, co tam jest. Tak jak nie rozumiał urzędnik królowej Etiopii z Dziejów Apostolskich. „Czy rozumiesz, co czytasz?” – pyta go diakon Filip. A on: „Nie, bo nikt mi nie wytłumaczył” (zob. Dz 8,25-40). I o to chodzi w tym dziele – współczesnemu „urzędnikowi” tłumaczymy tekst tak, żeby zrozumiał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.