Caritas zaprosiła 600 Ukraińców do świątecznych stołów w nadmorskich hotelach.
W Wielkanoc obchodzoną w obrządku wschodnim w niedzielę 24 kwietnia uchodźcy z Ukrainy przebywający w różnych miejscowościach naszej diecezji spotkali się na świętowaniu i modlitwie o pokój.
Z inicjatywy Caritas diecezji i Polskiego Holdingu Hotelowego wielkanocne stoły zostały tego przedpołudnia zastawione w czterech nadmorskich hotelach – dwóch w Kołobrzegu oraz w Dąbkach i Ustroniu Morskim. Łącznie goszczono tam 600 osób z północnej części diecezji, przy czym rozdanych zaproszeń będących biletami wstępu nie wystarczyło dla wszystkich chętnych. – Zaproszenia na śniadanie, które przygotowaliśmy w porozumieniu z hotelami, rozeszły się w ciągu jednego dnia – zaświadcza Grzegorz Czerpak, koordynator Centrum Wsparcia Integracji działającego w ramach Caritas. – Nie wyobrażałem sobie, że otrzymamy potem tyle podziękowań, trudno wyrazić wdzięczność Ukraińców za ten świąteczny gest.
Spotkania w hotelach rozpoczęła modlitwa i życzenia świąteczne, skierowane od kapłanów z diecezji, a także od abp. Swiatosława Szewczuka – w każdym z hoteli za pośrednictwem relacji video uczestnicy łączyli się ze zwierzchnikiem Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej. Śpiewano pieśni narodowe, wznoszono w ojczystym języku zawołanie "Chrystus zmartwychwstał".
W Dąbkach spontanicznie urządzono karaoke, imprezę uświetniła schola franciszkańska z Darłowa. Wśród tradycyjnych potraw nie brakowało zarówno polskich, jak i ukraińskich dań świątecznych, w tym paschy. Trzygodzinne świętowanie upłynęło szybko – animatorzy zadbali o ciekawe zabawy dla dzieci, rodziny łączyły się przez internet ze swoimi bliskimi przebywającymi w Ukrainie.
– To było niezwykłe przeżycie, bardzo wzruszające, szczególnie że gośćmi były głównie kobiety z dziećmi. Widzieliśmy, jak bardzo zależało im na tym, by stworzyć wspólnotę świętujących Wielkanoc. Ale też, jak mocno przeżywają tęsknotę za rodziną, za ojczyzną, swoimi domami – podsumował ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas diecezji.