Wbrew pesymistycznym zapowiedziom sprzed kilku miesięcy, iż z powodów finansowych plac św. Piotra nie zostanie ozdobiony na Wielkanoc kwiatami z Holandii, udało się ponownie, po dwuletniej przerwie, zapewnić przywóz kolorowych roślin i przyozdobić nimi zarówno bazylikę, jak i plac św. Piotra w Watykanie. Stało się to możliwe dzięki przedsiębiorczości i energicznym działaniom katolików niderlandzkich, a także słoweńskich. Tym samym trwający już 37 lat zwyczaj został utrzymany.
W latach 2020 i 2021, ze względu na ograniczenia pandemiczne, centralne uroczystości wielkanocne były bardzo okrojone, nie było też tulipanów, narcyzów i żonkili z Holandii. W tym roku wraz z luzowaniem restrykcji obchody święta Zmartwychwstania wróciły na plac, ale tym razem główny florysta holenderski Paul Deckers, który od 2015 organizował dostawę roślin, oświadczył, że wycofuje się z całego przedsięwzięcia, gdyż nie ma odpowiednich sponsorów.
Wiadomość ta bardzo poruszyła katolików holenderskich w Rzymie i w samych Niderlandach. Postanowili wziąć sprawy w swoje ręce, aby piękny zwyczaj nie wygasł. “Poczuliśmy się zawiedzeni i pomyśleliśmy, że jeśli pan Deckers nie może znaleźć patronów, to dlaczego nie spróbować zainteresować innego florysty, który podjąłby się tej pracy?” – powiedział amerykańskiej agencji katolickiej CNA ks. Antoine Bodar, rektor kościoła holenderskiego w Rzymie. Zaznaczył, że “kwietny podarunek z Niderlandów i od naszego Kościoła dla papieża jest zbyt szczególny, aby go nie kontynuować".
Kapłan zgromadził wokół siebie swych rodaków i na początku kwietnia ogłosił, że tradycja zostanie zachowana tym razem z florystą Pietem van der Burgiem, który zapewni dostawę sadzonek, drzewek i kwiatów do Watykanu jeszcze przed pontyfikalną Mszą św. wielkanocną. "Na uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego holenderski blask kwiatów będzie można znów zobaczyć na placu św. Piotra" – napisał 5 kwietnia na swej stronie ks. rektor. Dodał, że "zachęceni pozytywnymi reakcjami ogrodników, sponsorów i wielu innych ludzi oraz po intensywnych konsultacjach z zainteresowanymi osobami i instytucjami w Holandii i Watykanie pokazaliśmy, że dzięki tym wspólnym wysiłkom w tym roku, po dwóch latach przerwy z powodu pandemii, kwiaty holenderskie powrócą na plac św. Piotra".
Kwiaty i sadzonki dotarły do Watykanu ciężarówką na początku Wielkiego Tygodnia, przy czym jeszcze przed wyruszeniem w kilkudniową podróż 12 bm. pobłogosławił je na miejscu biskup Rotterdamu Hans van den Hende, przewodniczący episkopatu Niderlandów.
"Te kwiaty i nasiona uprawiano w formie naturalnej" – powiedział hierarcha w parku kwiatowym Keukenhof w Lisse, uchodzącym za kwiatową stolicę Holandii. Podkreślił, że “jadą one do Rzymu na wielkie święto Wielkanocy, gdy obchodzimy Zmartwychwstanie Chrystusa. Kwiaty ozdobią plac św. Piotra, gdy Franciszek udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi. I w tę uroczystość blask kwiatów zajaśnieje w całej pełni”. “Niech Bóg da siłę i rozkwit roślinom, a nam, ludziom, niech pozwoli współpracować z przyrodą dzięki talentom, którymi nas obdarzył” – dodał biskup.