Tradycja kolorowych skorupek. Skąd wzięły się pisanki?

Kto je najwięcej jaj na świecie? Ile jaj zmieściłoby się w jaju mamutaka? I skąd wzięły się pisanki?

W jaju kryje się życie. Stąd też swego rodzaju magia jaj, która towarzyszyła człowiekowi od zarania dziejów. Pierwsze pisanki pojawiły się w starożytnej Persji, prawdopodobnie około 4 do 5000 lat temu. Z Persji tradycja kolorowych skorupek powędrowała w kierunku Azji i do Europy. W Chinach do tej pory jaja przenoszone są jako dar dla tych, którzy opłakują śmierć bliskich. Jajo bowiem we wszystkich kulturach jest symbolem życia, ale na Dalekim Wschodzie symbolizuje również ciągłość życia. Jaja stały się też symbolem wiosny, odradzającego się życia po zimie, bo ludzie już dawno zauważyli, że kiedy pojawiały się ptaki, później pojawiały się jaja, a z nich życie. Więc jaja nabierają różnej symboliki, w naszej kulturze symbolizują Zmartwychwstanie.

Nasze wielkanocne pisanki są naturalną konsekwencją obserwowania przyrody. Ptasie jaja są niesamowicie wybarwione i upstrzone najróżniejszymi wzorami, kreseczkami, plamkami czy kropkami. Jaja barwią zaledwie dwa barwniki: brązy i niebieskości plus naturalna biel uzyskana z wapnia, który buduje skorupkę. Każde jajo, każda skorupka jaja ptasiego ma wpisany jak gdyby swój własny kod, bo kiedy jajo w ciele ptaka formuje się, wtedy skorupka zaczyna się wybarwiać. Proces wybarwiania jaja i formowania wzorów trwa właściwie do momentu, kiedy jajo przez jajowód zostanie wypchane na zewnątrz i dopiero wówczas proces wybarwienia dobiega końca.

Są ptaki, które znoszą jaja jednobarwne. Zwykle tyczy to tych ptaków, których gniazda umieszczone są w dziuplach, norach, wszelkich zagłębieniach trudno dostrzegalnych gołym okiem, natomiast ptaki, które znoszą jaja w gniazdach bardziej narażonych na zauważenie przez drapieżniki, te jaja zwykle są mniej lub bardziej kolorowe, co pozwala je zakamuflować.

Warto wspomnieć, że gdyby żyły dzisiaj  mamutaki, które jeszcze 300 lat temu można było spotkać na Madagaskarze, to zrobienie pisanki zajęłoby nam sporo czasu. Jaja mamutaków były bowiem największymi w historii jajami, w obwodzie mogły mieć nawet metr długości. Prawdopodobnie były to największe jaja w historii, bo nawet jaja największych jajorodnych dinozaurów nie były tak duże . Gdyby  przygotować jajecznicę z jednego jaja mamutaka, to tak jakby wziąć dzisiaj 160 jaj kurzych. Dla porównania jaja strusie to zaledwie 12 jaj kurzych, porównując zaś z kolibrem to niemal 3000 jaj. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie życie bez jaj. Są chętnie zjadane w naturze i trudno się dziwić, posiadają wiele bardzo cennych substancji. Problemem jaj jest to, że się tłuką, dlatego dość wcześnie zaczęto jaja proszkować. Ale prawdziwą rewolucję  jajo przeszło w 1911 roku, kiedy opatentowano kartonowe pojemniki do przewozu jaj, które to dzisiaj nazywamy wytłoczkami. Wytłoczki umożliwiły transport jaj na duże odległości.

Rekordzistami są Meksykanie - zjadają średnio ponad 400 jaj na głowę w ciągu roku, czyli ponad jajo dziennie. Polacy, którzy są 7. producentem jaj, zjadają zaledwie 160 jaj na głowę. Jaja produkowane są w ogromnych ilościach. Tylko kraje Unii Europejskiej mają łącznie ponad 400 milionów niosek, które składają ponad 7,5 milionów ton jaj rocznie. Najwięcej jaj produkowanych jest w Chinach, bo aż 300 milionów ton jaj rocznie, czyli ponad 10 miliardów jaj.

No i jeszcze pozostaje rozstrzygnięcie kwestii: Jajo czy kura, co było pierwsze? Jacek Karczewski ze Stowarzyszenia Jestem na pTak nie ma wątpliwości:
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy z Jackiem Karczewskim, która emitowana była w Radiu eM.

Część 1

Część 2

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Katarzyna Widera-Podsiadło