Co to znaczy być sługą? Dlaczego Bóg Ojciec chciał śmierci Jezusa na krzyżu? Dlaczego Piłat nazywa Jezusa Królem żydowskim? I co oznaczał w starożytności gest machania gałązkami palmy? Min. o tym w programie Słowo daję powiedzą s. dr hab. Joanna Nowińska, dr Maria Miduch i ks. dr Leszek Makówka.
Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam. - O tym kim jest sługa rozmawiamy z s. dr hab. Joanną Nowińską.
Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem – ku chwale Boga Ojca. - S. Joanna Nowińska o człowieczeństwie i posłuszeństwie Jezusa.
Dr Maria Miduch o opisie Męki Pańskiej odczytywanym w Niedzielę Palmową.
Ks. dr Leszek Makówka o zwyczajach związanych z święceniem gałązek palmy.
Dominika Szczawińska/Radio eM