Władimir Putin wydaje się odizolowany i są też wskazania, że niektórzy jego doradcy przebywają w areszcie domowym - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden. Zaznaczył jednak, że nie ma na to "twardych dowodów".
"On wydaje się - nie mówię tego z absolutną pewnością - wydaje się samoizolować. I są pewne wskazania, że zwolnił lub aresztował niektórych swoich doradców" - oświadczył Biden, komentując upublicznioną ocenę amerykańskiego wywiadu o tym, że rosyjski prezydent był zwodzony przez swoich doradców wojskowych na temat przebiegu wojny.
Prezydent Biden zaznaczył, że istnieje na ten temat "wiele spekulacji" i nie chce przywiązywać do tego zbyt wielkiej wagi.
Informacje o umieszczeniu w domowym areszcie wysokich rangą oficerów Federalnej Służby Bezpieczeństwa odpowiedzialnych za przygotowanie wywiadowcze inwazji na Ukrainę podawały w marcu rosyjskie media niezależne, w tym dziennikarz śledczy Andriej Sołdatow.
Według ujawnionej w środę oceny amerykańskiego wywiadu, Putin czuł się oszukany przez swoich dowódców wojskowych na temat przebiegu wojny na Ukrainie.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]