Kadry przedstawiające obecną rosyjską agresję i jej skutki zestawiono z obrazami z okresu II wojny światowej.
Stając twarzą w twarz ze złem, trudno uwierzyć, że to prawda. Wydawało się, że najstraszniejsza demonstracja zła została bezpowrotnie zapisana tylko w przerażających kronikach historycznych. Zło nie mogło powrócić do europejskich miast. Ale powróciło... - czytamy na nagraniu, rozpoczynającym się od kadrów z okresu II wojny światowej z lat 1939, 1943, 1945.
Po nich pojawiają się kadry z 2022 roku przedstawiające rosyjskie czołgi, ostrzały ukraińskich miast i ich skutki. Jak czytamy na nagraniu, "przez pierwszy miesiąc wojny zniszczonych zostało 4379 budynków mieszkalnych. Dziesiątki miast i miejscowości starto z powierzchni ziemi. 6,5 mln Ukraińców opuściło swoje domy. Tysiące zabito. W tym 128 dzieci".
Przeczytaj także:
Następnie pokazano kadry ze szpitala położniczego w Pradze w 1942 r. i w Sumach w 2022 r., z metra w Londynie w 1940 r. i Charkowie w 2022 r.; kadry, na których widać niemowlęta w Warszawie w 1939 r. i w Chersoniu w 2022 r., uciekających ludzi w Paryżu w 1941 r. i w Irpieniu obecnie; kadry zrujnowanych budynków w Manchesterze w 1940 r. i Borodiance w 2022 r., kadry z Auschwitz w 1944 r. i z kijowskiego Babiego Jaru w 2022 r., kopanie masowego grobu w Bergen w 1943 r. i w Mariupolu dziś.
"Zło nie odchodzi. Pamiętaj o tym. Jeśli nie zostanie powstrzymane na Ukrainie, zło przyjdzie do każdego europejskiego domu. Zło posiada imię. Powstrzymaj rosyjski faszyzm".