Jak leczyć swoją chciwość? To pytanie nieuchronnie musi się pojawić, bo refleksja nad grzechem zawsze powinna prowadzić do nawrócenia, nie do zniechęcenia. Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że każdego z nas ten grzech dotyka i niszczy. Drugim – zwrócenie serca we właściwym kierunku. „Słowo Boże, prowadź!” – od tej modlitwy należy zacząć i wsłuchać się w to, co ma nam do powiedzenia najlepszy Lekarz ludzkiej duszy, Jezus Chrystus.
Kiedy ktoś z tłumu poprosił Jezusa o interwencję w kwestii podziału spadku, odpowiedział: „Któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?”. Dodał do tego pouczenie, by strzec się chciwości, bo „nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia”. Słowa wypowiedziane przez Boga: „Jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie” powinny stać się refrenem powtarzanym każdego wieczoru w trakcie chrześcijańskiego rachunku sumienia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.